Geoblog.pl    Wjkrzy    Podróże    Tam gdzie rodzi się słońce    Candidasa
Zwiń mapę
2012
15
lip

Candidasa

 
Indonezja
Indonezja, Candidasa
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 12252 km
 
Candidasa

Ktos nam zdecydowanie zle zyczy bo na Bali pojawil sie wiatr i przygnal chmury z Filipin. Mamy cos w rodzaju pory deszczowej na Samui. Codziennie pada deszcz, na szczescie niemal wylacznie w nocy. O kurna ! Wlasnie zaczelo padac, tyle, ze jednoczesnie swieci slonce. No i po niecalej minucie przestalo. Deszczyki sa fajne, kompletnie inne niz lanie kublami wody w Tajlandii. To takie "smyranie" po lisciach drzew i krzewow. Od razu spac sie chce. A moze to Bali placze, bo dzisiaj pora wyjezdzac.

Wczoraj nie moglem wyslac postu bo wieczorem siec zrobila bum i tyle tego bylo. Wczesniej, jak co dzien na naszej wsi po prostu wypoczywalismy na plazy, basenie, na tarasach domkow. Moglibysmy tak jeszcze bardzo dlugo ale niestety nasz czas na Bali tym razem dobiegl konca.

Po poludniu Aleksander zorganizowal nam krotka wycieczke do miasteczka. Mozna tam pojsc piechota, to tylko trzy kilometry. Tym niemniej nikt tu po drogach nie chodzi, za to zdecydowanie za duzo ludzi po nich jezdzi. I lepiej nie byc jeleniem na ktorego wszyscy poluja. Tak wiec wzielismy wielka taksowke na wszystkich i za 40 tys. rupiachow mily, podobny do wielkiej pilki, balijczyk zawiozl nas i po ustalonym czasie przywiozl z powrotem. Candidasa w opinii uczestnikow zdala egzamin, bylo tam wystarczajaco duzo sklepow. I asortyment tez spelnil oczekiwania. My kupilismy worek "paciorkow" dla rodziny i znajomych a ja piekna balijska koszulke za jedyne 50 tysiecy. Zauwazylismy tez pewne ruchy zakupowe u Teleckich. Kinga ma nowe paciorki. W KL mieszkamy na bazarze, jest szansa, ze choroba sie rozwinie.

No dobra, idziemy na ostatnie sniadanko.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (15)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (4)
DODAJ KOMENTARZ
zula
zula - 2012-07-15 05:39
Z wielkim zainteresowaniam przeczytałam - podobał mi się opis , powodzenia w dalszej podróży, pozdrawiam
 
juwicze
juwicze - 2012-07-15 10:21
Całe szczęście, że uciekamy na krótki urlop, bo przecież ciężko czytać.... ;-)
 
geminus
geminus - 2012-07-15 23:09
Przejedzcie sie autobusem Hop On Hop OFF. Fajna sprawa i duzo sie widzi. Mozna wysiasc na kazdym przystanku i nastepnym pojechac dalej na ten sam bilet. Pozdrawiam.
 
geminus
geminus - 2012-07-15 23:10
Oczywiscie w KL.
 
 
Wjkrzy
Włodzimierz Krzysztofik
zwiedził 12.5% świata (25 państw)
Zasoby: 393 wpisy393 253 komentarze253 3081 zdjęć3081 34 pliki multimedialne34
 
Moje podróżewięcej
18.04.2019 - 23.04.2019
 
 
25.01.2019 - 09.02.2019
 
 
29.12.2018 - 01.01.2019